Mały ogród wcale nie oznacza małych możliwości, wręcz przeciwnie. Mała przestrzeń mobilizuje do kreatywnego myślenia i szukania sprytnych rozwiązań, jakby optyczne powiększyć ogród?
W tym przypadku przestrzeń ogrodu została podzielona na trzy mniejsze, które odsłaniają się stopniowo. Bardzo ważny był właściwy dobór roślin; pnącza i rośliny kolumnowe nie zajmą dużo miejsca a stworzą wrażenie obfitości zieleni.
Właściciele pragnęli, by ogród stał się miejscem do wypoczynku, przyjmowania gości oraz by nie wymagał intensywnej opieki.
Nowoczesna forma, geometryczne kształty i ukośne linie podkreślą prostotę ogrodu podzielonego na trzy odrębne sektory. Pierwsza część to wybrukowana nawierzchnia tuż przy domu. Centralną strefę ogrodu stanowi trawnik, którego linie zostały zaakcentowane niskimi żywopłotami z bukszpanu. Trzecia i ostatnia przestrzeń jest przeznaczona do wypoczynku, stanowi ją drewniany podest z pionową konstrukcją dla pnączy.
W ogrodzie zostało również wygospodarowane miejsce na urządzenie wodne. Biorąc pod uwagę ograniczona powierzchnię jest to niewielki zbiornik z trzema metalowymi kulami.
Zgodnie z prostotą założenia, zestaw roślin ograniczony jest do minimum. Główna rolę odgrywają: kuliste korony klonów pospolitych (Acer pseudoplatanus) ‘Globosum’, strzeliste jałowce skalne (Juiperus scpulorum) ‘Blue Arrow’, czy spektakularny klon palmowy w sąsiedztwie wodnych kul.